Piłkarz Lecha: Pozycja w tabeli nie oddaje potencjału Lechii

- W tej drużynie jest potencjał, ale niewykorzystany i faktycznie wygląda to bardzo słabo. Tabela to doskonale odzwierciedla - podkreślił obrońca "Kolejorza", który w najbliższy piątek podejmie wyraźnie zawodzący w tym sezonie zespół z Trójmiasta.

- Być może zawirowania w klubie, zmiany trenerów mają wpływ na chłopaków. To zespół, który pod względem kadrowym jest w pierwszej trójce w Polsce - stwierdził były zawodnik ekipy z Trójmiasta, która w minionym sezonie do końca walczyła o mistrzostwo.

- W decydującej fazie sezonu nie straciliśmy żadnej bramki. Niewiele zabrakło nam do mistrzostwa. Tylko jedna, a może aż jedna bramka. Może gdybyśmy w ostatnim meczu z Legią bardziej zaryzykowali, to byśmy więcej wygrali. Skończyło się bezbramkowym remisem i czar prysł - kontynuował defensor "Kolejorza", który zajmuje aktualnie trzecią lokatę w klasyfikacji.

- Dobrze czułem się w Gdańsku. Los sprawił, że odszedłem latem i trafiłem do Lecha. Cieszę się z tego, bo była to dla mnie okazja do dalszego rozwoju. Dzięki temu w tym sezonie znów walczę o mistrzostwo - dodał Janicki.

(za lechpoznan.pl)