Piłkarz Lecha: Z każdym kolejnym treningiem czułem się coraz mocniej

- Tempo jest na wyższym poziomie. Więcej jest gry fizycznej, gdzie trzeba się zmierzyć z silniejszymi od siebie zawodnikami - podkreślił osiemnastoletni pomocnik "Kolejorza".

Dla Klupsia przełomem w jego dotychczasowej karierze była zmiana pozycji na boisku.

- Na samym początku byłem rozgrywającym. Po pół roku gry miałem rozmowę z trenerem Ivanem Djurdjevicem, który powiedział mi, że planuje zmienić moją pozycję. Zdziwiłem się, bo nie widziałem siebie nigdzie indziej, niż w środku pola. Trener zapytał mnie, gdzie indzie widzę siebie na boisku. Pomyślałem o napastniku, ale chodziło o skrzydło. Zastanawiam się, co by było, gdyby nie ta rozmowa i zmiana pozycji. Może byłoby inaczej i nigdy nie zagrałbym w ekstraklasie - ujawnił osiemnastolatek.

- Z każdym kolejnym treningiem czułem się coraz mocniej. Po kilku miesiącach zapomniałem już o tym, że byłem środkowym pomocnikiem. Cieszę się, że moje umiejętności zostały docenione. To jest dla mnie duża rzecz - podsumował wątek Klupś.

(za lechpoznan.pl)