Piłkarz Legii Warszawa prowokował Mikaela Ishaka. Bezlitosna reakcja kapitana Lecha Poznań [WIDEO]

Lech prowadził z Legią 1:0 po golu Ishaka. Szwed mógł przypieczętować zwycięstwo swojej drużyny w doliczonym czasie gry. Jego strzał z rzutu karnego w świetnym stylu obronił Kacper Tobiasz.

Lopes od razu po nieudanym strzale zaczął prowokować kapitana Lecha. Na telewizyjnym nagraniu widać, jak biegnie koło niego i wykrzykuje coś prosto w jego twarz.

Szwed wytrzymał zachowanie gracza Legii. Na jego prowokację odpowiedział tuż po zakończeniu meczu. Sprintem dobiegł do rywala i cieszył się z wygranej tuż przed jego nosem.

Na boisku doszło do sporego zamieszania i przepychanek między zawodnikami obu drużyn. Sam Ishak zapunktował nie tylko u kibiców Lecha, ale też u kolegów z drużyny. Na Instagramie upust emocjom dał Dani Ramirez.

Lech po jedenastu kolejkach jest liderem tabeli. Legia jest dopiero piętnasta - do niedzielnego rywala traci aż piętnaście punktów. Rozegrała jednak o dwa mecze mniej.