Piłkarz Lyonu: Mieliśmy trochę pecha i straciliśmy gola, który sprawił, że nie jesteśmy jeszcze pewni awansu

- Osobiście mecze przeciwko Manchesterowi City były dla mnie bardzo udane. Strzeliłem gola w pierwszym spotkaniu, a teraz zanotowałem dublet. Jestem bardzo szczęśliwy z osobistego punktu widzenia - powiedział Cornet, cytowany przez "UEFA.com".

- Najważniejszą jednak rzeczą jest to, jak dobrze zagraliśmy w tym spotkaniu jako zespół. Pokazaliśmy się z naprawdę dobrej strony i udowodniliśmy, że mamy topowych zawodników i nie mamy czego zazdrościć wielkim drużynom - dodał.

- Mieliśmy trochę pecha i straciliśmy gola, który sprawił, że nie jesteśmy jeszcze pewni awansu. Jeśli jednak na Ukrainie zagramy w takim samym stylu, to nie mam wątpliwości, że osiągniemy potrzebny nam do tego wynik - stwierdził.

Pierwsze miejsce w grupie mają z 12 punktami "Obywatele". Drugi Lyon ma siedem oczek, a trzeci Szachtar Donieck pięć. Ostatnie jest TSG 1899 Hoffenheim z trzema remisami i dwiema porażkami. W ostatniej kolejce Szachtar zagra z "OL", natomiast podopieczni Pepa Guardioli zmierzą się z ekipą z Bundesligi.