Piłkarz Manchesteru City znalazł wymówkę po remisie z Southampton. "Boisko było małe"

Strata punktów przez mistrzów Anglii była sporą niespodzianką. W ostatnich tygodniach "The Citizens" przypominali drużynę idealną.

Przed przyjazdem na St. Mary's Stadium podopieczni Pepa Guardioli mogli się pochwalić dwunastoma zwycięstwami z rzędu w Premier League. "Święci" zdołali jednak urwać im punkty.

- Myślę, że zagraliśmy dziś dobrze. Może zasłużyliśmy na więcej, ale trudno jest wygrać, kiedy nie strzelasz więcej niż jednego gola - stwierdził Laporte.

Francuski obrońca zwrócił także uwagę na rozmiary boiska na stadionie Southampton. Według stopera miały one wpływ na przebieg spotkania.

- Boisko jest małe, więc dla nas było to trochę trudniejsze. Musimy jednak teraz pozostać skupieni i grać na takim poziomie, jak w ostatnich tygodniach, kiedy wykonaliśmy dobrą robotę - dodał Laporte.

City aktualnie przewodzi ligowej tabeli z przewagą dwunastu punktów nad Liverpoolem. W następnej kolejce ekipa z Etihad zagra z Brentford.