Piłkarz Pogoni Szczecin przed meczem z Podbeskidziem: Nikt nam za darmo punktów nie dopisze

Wychowanek FC Porto rozegrał ostatnio bardzo dobry mecz przeciwko Wiśle Płock (2:0). Trafił po nim nawet do jedenastki kolejki. Teraz jednak skupia się już na starciu z Podbeskidziem.

- Jedyne co zależy od nas samych, to wynik meczu w Bielsku-Białej. Jeśli osiągniemy korzystny, a Legia się pomyli, to lepiej dla nas. Będziemy wtedy myśleli po prostu o następnym pojedynku. Na teraz jest tak, że drugie miejsce jest zależne od nas samych. Jeśli będziemy osiągać dobre wyniki, to nikt nam go nie zabierze. Mamy przed sobą mecz z Podbeskidziem, nikt za darmo punktów nam nie dopisze - stwierdził.

Ostatnio Mata zagrał bardzo dobrze, ale kolejkę wcześniej został zmieniony już w 22. minucie. Nie chce już jednak o tym pamiętać.

- Oczywiście, w Warszawie w trakcie meczu nie było mi z tego powodu przyjemnie, ale to raczej nic niezwykłego. Jedyne co mogłem zrobić w ubiegłym tygodniu to to uszanować i dalej pracować. Kolejny mecz już wygraliśmy. Uważam, że zagrałem dobre spotkanie z Wisłą - ocenił 23-letni Portugalczyk.

Pogoń to obecnie druga drużyna w tabeli PKO Ekstraklasy. Podopieczni Kosty Runjaicia mają osiem punktów straty do Legii i cztery oczka przewagi nad Rakowem Częstochowa. Podbeskidzie broni się natomiast przed spadkiem. Zajmuje 15. lokatę. Ma punkt więcej od ostatniej Stali Mielec.