Piłkarz Rakowa antybohaterem meczu w Lidze Narodów. "Kołowrotek imienia Bonusa BGC" [WIDEO]

Od pierwszych minut spotkanie toczyło się pod dyktando Łotyszy. To oni przeważali w środku pola, ale nie byli sobie w stanie zagrozić bramce rywala. Do przerwy gole nie padły.

Za to w 56. minucie gospodarze stanęli przed wielką szansą na objęcie prowadzenia. Sędzia podyktował rzut karny, a do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Ikaunieks, ale golkiper Andory zdołał odbić futbolówkę.

W 71. minucie nerwy puściły Vladislavsowi Gutkovskisowi. Piłkarz, który na co dzień broni barw Rakowa Częstochowa, pomylił piłkę nożną z MMA i zaatakował pięścią rywala. Sędzia nie miał wątpliwości i pokazał czerwoną kartkę napastnikowi.

- Kołowrotek imienia Bonusa BGC - ocenił Damian Smyk z "Weszło".

- Piłkarze odpowiadają za pobicie sędziego, nawet karnie. A za pobicie rywala? - zagaił Radosław Nawrot z "Gazety Wyborczej".

- Oficjalnie. Vladislavs Gutkovskis na FAME MMA 8 - dodał Maciej Łanczkowski z "Piłki Nożnej".

Łotwa - mimo gry w osłabieniu - mogła zapewnić sobie trzy punkty. W 80. minucie centymetry od szczęścia był Ciganiks, który trafił w słupek. W doliczonym czasie gry poprzeczkę obił zaś Savalnieks.