Piłkarz reprezentacji Maroko pocałował Pepe. Tak świętował pudło Portugalczyka [WIDEO]

Marokańczycy sprawili jedną z największych sensacji w historii mistrzostw świata - jako pierwsza reprezentacja z Afryki przebili się do najlepszej czwórki mistrzostw świata. W ćwierćfinale wygrali z Portugalią 1:0.

Końcówka meczu była dramatyczna. Szansę na doprowadzenie do dogrywki w szóstej minucie doliczonego czasu miał Pepe. Doświadczony defensor był pięć metrów obok bramki, ale główkował obok słupka.

Marokańczycy, którzy przez wiele minut heroicznie się bronili i kończyli mecz w dziesiątkę, mogli odetchnąć. O uldze, jaką poczuli, najlepiej świadczy reakcja El Yamiqa. Gdy Pepe spudłował, 30-latego do niego podszedł i... pocałował w głowę.

Pepe był rozgoryczony z powodu porażki. Po meczu żalił się na sędziego Facundo Tello. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Maroko odprawiło już z mundialu Belgię, Hiszpanię i Portugalię. W półfinale zagra ze zwycięzcą meczu Anglia - Francja.