Piłkarz Ruchu jeździł po pijaku

Piłkarz Ruchu jeździł po pijaku
ASInfo
Mercedes kierowany przez Rołanda Gigołajewa z Ruchu Chorzów uderzył w dostawczego forda. Nikomu nic się nie stało.


Dalsza część tekstu pod wideo
Do zdarzenia doszło kilkanaście godzin po sobotnim meczu "Niebieskich" z Termaliką na jednej z katowickich ulic. Kierowany przez Gigołajewa mercedes uderzył w bok dostawczego forda. Piłkarz nie ustąpił pierwszeństwa, gdy wyjeżdżał z drogi podporządkowanej.


Gigołajew został przebadany alkomatem przez policję. Wynik - 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Piłkarz został skierowany do izby zatrzymań.


Pomocnik Ruchu ma za sobą "intensywny" weekend. W meczu z Termaliką strzelił gola, a chwilę później wyleciał z boiska za bójkę z Sebastianem Ziajką z Niecieczy.

Przeczytaj również