Piłkarze klubu Serie B wyszli na mecz w maseczkach ochronnych. "W trosce o nas i rywali"

Włochy walczą z epidemią koronawirusa. Tamtejsze władze usiłują zahamować rozwój choroby wprowadzając szereg ograniczeń dla obywateli. Część regionów została otoczona kordonem sanitarnym. Regulacje wprowadzane ze względu na kryzys mają też wpływ na futbol - ligowe mecze odbywają się bez udziału publiczności. Istnieje nawet ryzyko, że rozgrywki nie zostaną dokończone.

Piłkarze drugoligowej Pescary zademonstrowali, że poważnie podchodzą do kwestii walki z groźnym wirusem. Na mecz z Benevento wyszli w maseczkach ochronnych, w których zamierzali przystąpić do gry. Sędzia im na to nie pozwolił, ale o ich geście jest głośno na całym świecie.

- W trosce o zdrowie naszych piłkarzy i rywali, wyjdziemy na mecz z maseczkami ochronnymi na twarzach. Zdejmiemy je tylko wtedy, jeśli sędzia uzna, że jest to niezgodne z przepisami - napisała Pescara na Twitterze.

Pescara przegrała z Benevento aż 0:4. Obecnie zajmuje czternaste miejsce w tabeli Serie B. Benevento jest liderem z gigantyczną przewagą nad resztą stawki - drugie Crotone wyprzedza aż o dwadzieścia punktów.