Piłkarze Lecha Poznań: Podłamał nas trzeci gol dla Benfiki

Piłkarze Lecha Poznań: Podłamał nas trzeci gol dla Benfiki
Pawel Jaskolka / PressFocus
Lech Poznań został rozgromiony przez Benfikę Lizbona 0:4. Piłkarze "Kolejorza" przekonują, że w pierwszej połowie byli w stanie nawiązać walkę z renomowanym rywalem.
Lech przystąpił do gry w mocno przemeblowanym składzie. Było to widać na boisku. Goście grali mało składnie i rzadko przebijali się pod bramkę Benfiki.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Myślę, że podczas pierwszej połowy nawiązaliśmy walkę i momentami wyglądało to dobrze, mimo że wyszliśmy w innym składzie, niż zazwyczaj. Chwała tym chłopakom, którzy weszli i mimo braku rytmu meczowego pokazali się z dobrej strony. Niestety, na początku drugiej połowy po dwóch minutach popełniliśmy dwa błędy, które zostały skarcone i zdecydowały o porażce. To boli, bo mając 0:1 czujesz, że jesteś blisko, ale po dwóch bramkach straconych morale było już dużo słabsze - przyznał Bednarek.
W podobny sposób mecz podsumował Michał Skóraś. Także jego zdaniem Lech nieźle zaprezentował się w pierwszej połowie.
- Wiadomo, z kim się dziś mierzyliśmy, to jest bardzo dobry zespół. Popełniliśmy kilka błędów indywidualnych. Pierwsza połowa wyglądała nieźle, ale w drugiej troszeczkę się już otworzyliśmy i Benfica dysponując dużym doświadczeniem potrafiła to wykorzystać. Trzeci gol nas podłamał, stracony szybko po drugim podciął nam skrzydła - przyznał Skóraś.
Lecha czeka jeszcze jeden mecz w Lidze Europy. W przyszłym tygodniu poznaniacy podejmą Rangersów, z którymi w pierwszym spotkaniu przegrali 0:1.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski04 Dec 2020 · 10:50
Źródło: Lech Poznań

Przeczytaj również