Piłkarze Napoli wytoczyli proces prezesowi klubu. Milik i Zieliński wśród tych, którzy chcą odzyskać pieniądze

Sprawa swój początek miała w listopadzie zeszłego roku. Po remisie z Red Bullem Salzburg w Lidze Mistrzów prezydent Napoli zarządził dodatkowe zgrupowanie dla piłkarzy. Ci jednak odmówili. Wobec tego klub nałożył na nich łącznie karę około 2,5 miliona euro.

Zawodnikom potrącono wówczas 25% z październikowej wypłaty. Arkadiusz Milk stracił przez to ok. 95 tysięcy euro, zaś Piotr Zieliński ok. 40 tys. euro.

W związku z tym gracze Napoli wytoczyli proces Aurelio De Laurentiisowi, żądając zwrotu pieniędzy i dodatkowej rekompensaty.

Sprawa trafiła na drogę sądową, a sześciu piłkarzy (Lorenzo Insigne, Hirving Lozano, Kostas Manolas, Dries Mertens, Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński) od razu złożyło wniosek o zmianę sędziego Bruno Piacciego, który ma niejasne powiązania z...De Laurentiisem. Jak informują media, "prezes klubu wygrał pierwszą rundę", bo odwołanie zostało odrzucone.

Wkrótce ruszą poszczególne procesy 24 zawodników Napoli. Sędzia Bruno Piacci będzie uczestniczył w każdym z postępowań.