Piotr Jaroszyński dumny z powołania dla syna. "Wiedzieliśmy, że coś się kroi"

Piotr Jaroszyński dumny z powołania dla syna. "Wiedzieliśmy, że coś się kroi"
chievoverona.it
Piotr Jaroszyński, były piłkarz, jest dumny z tego, że jego syn otrzymał powołanie do reprezentacji Polski.
Paweł Jaroszyński, zawodnik Chievo Werona, znalazł się w gronie powołanych na mecze przeciwko Nigerii (23 marca we Wrocławiu) i Korei Południowej (27 marca w Chorzowie).
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jestem dumny, każdy rodzic marzy o takim synu. Po cichu jednak liczyliśmy na powołanie. Cała rodzina wiedziała, że coś się kroi - powiedział ojciec piłkarza po ogłoszeniu powołań.
Okazuje się, że obrońca od dłuższego czasu był obserwowany przez sztab reprezentacji. - Paweł odbierał ostatnio telefony ze sztabu kadry, trenerzy jeździli na jego mecze. Do końca czekaliśmy jednak na oficjalną informację - dodał Jaroszyński senior.
Ojciec zawodnik wierzy, że Jaroszyński zagra na mundialu w Rosji. - Musi zacząć regularnie grać, bo różnie z tym bywa. Zdążył jednak pokazać się przeciwko świetnym drużynom, m.in. Interowi czy Juventusowi. Inni są od oceniania, ale wydaje mi się, że grał solidnie - zakończył Piotr Jaroszyński.

Przeczytaj również