SSC Napoli. Piotr Zieliński skomentował sytuację Napoli. "Jesteśmy w niebezpieczeństwie"

Napoli wygrało w rewanżu z Granadą 2:1, ale nie odrobiło strat z pierwszego spotkania. w Hiszpanii przegrało bowiem 0:2.

Pierwszego gola dla Napoli strzelił Zieliński. Polak był chwalony przez media, o czym przeczytacie TUTAJ. Sam był oczywiście zawiedziony rozstrzygnięciem rywalizacji.

- Po pierwszej bramce od razu musieliśmy jeszcze mocniej zaatakować. Strzelilibyśmy w końcu kolejnego gola, bo byliśmy lepsi. Stracona bramka wszystko jednak skomplikowała. W drugiej połowie stworzyliśmy kilka okazji, żeby objąć prowadzenie, a potem powiększyć przewagę i awansować do kolejnej rundy - ocenił Zieliński.

Reprezentant Polski nie ukrywa, że w jego klubie panuje spory zawód po odpadnięciu z europejskich pucharów już na etapie 1/16 finału.

- Jest gorycz. Wszystkich: zawodników, klubu, naszych kibiców. Niestety, nie udało nam się przejść tej rundy. Trzeba teraz myśleć o lidze i spróbować wywalczyć jak najlepszą pozycję, żeby wrócić do europejskich pucharów w przyszłym roku - stwierdził polski pomocnik.

- Jesteśmy w niebezpieczeństwie. Musimy wygrywać mecze. Teraz została nam tylko walka o mistrzostwo Serie A i musimy dać z siebie wszystko. Walczymy też dla Gennaro Gattuso. Jesteśmy wszyscy razem - zdeklarował Zieliński.

Napoli obecnie zajmuje siódme miejsce w tabeli Serie A. W najbliższą niedzielę zagra u siebie z Benevento.