Pochettino o wyjściu z grupy: Prawie nikt z nas w to nie wierzył
Tottenham dzięki remisowi z FC Barceloną zdołał rzutem na taśmę wywalczyć awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Do sukcesu „Kogutów" przyczynił się również remis Interu z PSV.
Trener „Spurs" nie krył swojego zadowolenia po meczu na konferencji prasowej.
- Jestem bardzo dumny, po spotkaniu z PSV nikt w nas nie wierzył. Mówiło się o mission impossible, a jednak tu jesteśmy. Jestem bardzo szczęśliwy, to fantastyczna wiadomość, że zagramy w kolejnej fazie rozgrywek na naszym stadionie - powiedział argentyński trener.
- Staram się zachować spokój, choć ten wynik jest ważny dla wszystkich. Dla mnie zawsze chodzi o wygraną. Będziemy się cieszyć, ale też przygotowywać do kolejnego spotkania - dodał Pochettino.
- Przeżyłem coś podobnego jako piłkarz w latach 90. Graliśmy o mistrzostwo Argentyny, nasz mecz dobiegł już końca i wszystko zależało od wyniku River - Velez. Przez 3-4 minuty cierpieliśmy na murawie. Nie wiedzieliśmy, czy możemy już się cieszyć. Takie chwile sprawiają, że piłka nożna jest jednym z najpiękniejszych sportów - skwitował szkoleniowiec Tottenhamu.