Prezydent FC Porto ujawnił kulisy transferu Fabio Silvy. Wolverhampton przepłaciło za 18-latka

Silva uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia w Portugalii. Choć w pierwszej drużynie Porto rozegrał zaledwie 21 meczów, to Wolverhampton zapłaciło za niego 40 mln euro. To transferowy rekord tego kluby.

Kulisy transakcji ujawnił prezydent FC Porto - Pinto da Costa. Według niego angielski klub mógł kupić utalentowanego zawodnika znacznie taniej.

- Niektórzy agenci chcą wygrywać tak samo jak piłkarze. Spójrzcie na transfer Fabio Silvy - to świetna transakcja dla Porto. Miał klauzulę odejścia na poziomie 10 mln euro, ale przedłużył kontrakt i odszedł za 40 mln euro. My zarobiliśmy z tego 30 mln. To wielka rzecz - cieszył się da Costa.

Wolverhampton chętnie sięga po piłkarzy z Portugalii. Wielkie wpływy w tym klubie ma pochodzący z tego kraju Jorge Mendes.

Kontrakt Silvy z "Wilkami" obowiązuje do połowy 2025 roku. Młody piłkarz ma już za sobą debiut na szczeblu Premier League.

18-latek w znalazł się w finałowej dwudziestce plebiscytu Golden Boy na najlepszego piłkarza młodego pokolenia. W grze o nagrodę są też m.in. Erling Haaland, Jadon Sancho i Ansu Fati.