Pogoń Szczecin. Kosta Runjaic nie lekceważy Podbeskidzia Bielsko-Biała. "U siebie są mocni"

Choć "Górale" są przedostatnim zespołem PKO Ekstraklasy, to w tym sezonie potrafili już urywać punkty faworytom. Kosta Runjaic doskonale pamięta spotkanie Pogoni i Podbeskidzia z jesieni, które zakończyło się remisem.

- Alexander Gorgon i Adam Frączczak nie pojadą z nami z uwagi na kontuzje. Jest to końcówka sezonu i miewamy małe problemy. Kontuzjowany jest również Hubert Matynia - ujawnił Runjaic na konferencji prasowej.

- Istotne jest to, żeby zagrać dobrze i wygrać kolejne spotkanie. Legia w Bielsku-Białej przegrała i to dobre ostrzeżenie dla nas. W pełni koncentrujemy się na piątkowym spotkaniu - zaznaczył.

- Podbeskidzie zdobywa więcej punktów na własnym stadionie niż na wyjazdach. Z nowym trenerem ograli Legię i trzeba to docenić. Są mocni u siebie - podkreślił.

- My nikogo nie lekceważymy, a jesienią oddaliśmy im punkty. Potrafią dużo biegać, presować i przechodzić do ofensywy. Z takimi drużynami czasem mamy problemy. Dlatego musimy być pewni przy piłce. Nie zawsze musimy rozgrywać akcje od własnej bramki. Trzeba czasem zagrać dłuższą piłkę - dodał.

- Czeka nas jeszcze trening taktyczny i podróż. W Bielsku-Białej, z uwagi na panujące warunki atmosferyczne, przeprowadzenie treningu będzie utrudnione. Musimy udowodnić, że jesteśmy dobrą drużyną - zakończył.