Pogoń Szczecin. Kosta Runjaic zapowiada rywalizację o mistrzostwo Polski. "Te cztery drużyny walczą o tytuł"

W drużynie z Trójmiasta pracuje Tomasz Kaczmarek, który jeszcze niedawno był asystentem Kosty Runjaica w Pogoni. Niemiec doskonale zna więc swojego najbliższego rywala. Na konferencji prasowej nie szczędził mu komplementów.

- Dobrze wyglądaliśmy w ostatnim meczu. Często sytuacja była taka, że niemal w każdym spotkaniu dochodziło do zmian w składzie. Teraz zapowiada się, że będziemy mogli wystawić taką samą jedenastkę. W Kamilu Grosickim, Kamilu Drygasie, Michale Kucharczyku czy Piotrze Parzyszku mamy dodatkową siłę, z której możemy skorzystać w trakcie meczu, ale każdy z nich może też zagrać od początku i da radę - powiedział Runjaic na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Pogoni.

- Każdy kolejny mecz jest najważniejszy. Oczywiście, znamy sytuację w tabeli, wiemy z kim gramy i chcemy zdobyć trzy punkty przed własną publicznością. Tomasz Kaczmarek to dobry i młody trener. Odkąd jest szkoleniowcem Lechii, ta drużyna jest najlepiej punktującą w lidze. Zdobywają średnio ponad 2 punkty na mecz, a to bardzo dobra średnia - ocenił.

- Graliśmy z Lechią już wiele razy. Za mojej kadencji były to cztery zwycięstwa, dwa remisy i cztery przegrane. Pierwszym moim zwycięstwem w barwach Pogoni było właśnie spotkanie z Lechią - wspominał.

- Na ogół to dobre mecze z naszej strony, ale nie zawsze szły za tym wyniki. Nie chodzi o to, kto jest trenerem Lechii, ale o nasze nastawienie i styl gry. Wielu trenerów wie jak gra Pogoń, ale my nie chcemy zmieniać naszego stylu - dodał.

- Lech, Lechia, Pogoń i Raków - w tej chwili te cztery drużyny walczą o tytuł. Wychodzę z założenia, że od nowego roku Legia dostanie nowej energii i nie skreślałbym jej definitywnie. Może nie będzie walczyła o tytuł, ale wiele punktów innym zabierze. Przed nami długa droga. W pełni koncentrujemy się na sobotnim spotkaniu. Przed nami bardzo trudny pojedynek. Rywale mają jakość, osiągają dobre wyniki, ale grają przeciwko nam, więc im też nie będzie łatwo - zakończył.