Polacy zmiażdżyli rywali! Drugie zwycięstwo biało-czerwonych na mistrzostwach świata!

Pełną relację z tego spotkania możecie przeczytać TUTAJ.

W pierwszym secie niżej notowany rywal był w stanie wytrzymać tempo biało-czerwonych jedynie na początku. Dosyć wyrównania walka utrzymywała się do pierwszej przerwy technicznej - 8:5 dla naszych zawodników. Potem podopieczni Heynena zdobywali coraz większą przewagę. Potrafiliśmy zdobyć sześć punktów z rzędu dzięki świetnemu serwisowi i bardzo dobrze funkcjonującemu blokowi. Nasza przewaga na drugiej przerwie technicznej wynosiła aż osiem "oczek" - 16:8. Polacy nie pozwolili już na zbyt wiele przeciwnikowi i pierwszą odsłonę wygrali pewnie 25:14.

Druga partia była równie przyjemna dla naszego zespołu. Scenariusz był podobny - dosyć wyrównana walka jedynie w pierwszych minutach seta, a potem zupełna dominacja naszych siatkarzy. Znowu zdobyliśmy sześć punktów z rzędu po pierwszej przerwie technicznej. Portorykańczycy nie radzili sobie z naszymi szybkimi atakami, a także mocną zagrywką, samemu popełniając mnóstwo błędów w tym elemencie gry. Druga odsłona skończyła się jeszcze bardziej okazałym zwycięstwem - 25:12.

Trzeci set nie różnił się wiele od poprzednich. Biało-czerwoni punktowali tak samo, jak we wcześniejszych akacjach, a Portoryko popełniało stale te same błędy - głównie w zagrywce i przyjęciu. Biało-czerwoni po raz kolejny odnieśli łatwe zwycięstwo 25:15 i cały mecz szybko zakończyli w trzech setach.