Polak piłkarzem meczu w Serie A. "Potwierdził, że jest luksusowym skrzydłowym"

Jagiełło walnie przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu - wypracował dla niego jedną z bramek. Polak odebrał piłkę Bartoszowi Bereszyńskiemu, zagrał ją do Lucasa Leragera, a ten strzelił zwycięskiego gola dla Genoi.

"La Gazzetta dello Sport" przyznała byłemu młodzieżowemu reprezentantowi Polski notę 6,5 (skala 1-10). Ponadto wybrała go najlepszym graczem meczu.

- Potwierdził, że jest luksusowym skrzydłowym. Ma odwagę i siłę fizyczną. Znów pokazał, że może dużo zaoferować z przodu. Przy akcji na 2:1 pokazał wielki upór - komentuje redakcja.

Taką samą notę Polakowi przyznał serwis TuttoMercatoWEB. - Mąż opatrznościowy Genoi - podsumowano.

Podobnie Jagiełłę określił portal Eurosportu, który przypomniał udział polskiego piłkarza przy golu w meczu przeciwko Lecce. Po jego uderzeniu "samobója" zapisano na konto bramkarza tego zespołu. Od tej redakcji 22-latek otrzymał 7.

Polacy z Sampdorii otrzymali niższe noty. Bereszyński - odpowiednio - 5,5, 5 i 4,5, a Karol Linetty - 6, 6 i 5,5.

Jagiełło w tym sezonie wystąpił w ośmiu meczach Serie A. Na boisku przebywał łącznie przez 319 minut.