"Policja się nie patyczkuje". Chaos przed meczem Maroka z Portugalią. Są ranni

"Policja się nie patyczkuje". Chaos przed meczem Maroka z Portugalią. Są ranni
screen BuckarooBanzai
Chaos przed meczem Maroka z Portugalią. Kibice bez biletów zablokowali jedną z dróg prowadzących na stadion. Musiała interweniować policja.
Dla Maroka to historyczny mecz. Reprezentacja tego kraju nigdy nie grała w ćwierćfinale mundialu. W dodatku walczy o to, by być pierwszą afrykańską reprezentacją, która przebije się do najlepszej czwórki mistrzostw świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zainteresowanie było ogromne - nie tylko wśród kibiców z Maroka, ale także ze strony osób pochodzących z innych arabskich państw. Przed meczem pojawiały się sygnały o dużym zamieszaniu wokół stadionu.
- Niestety będzie problem. Jedna z dwóch dróg na stadion, ta główna, jest całkowicie zablokowana. Ktoś wbiegł bez biletu (przez 1 z 4 bramek) a ktoś inny rzucił hasło "darmowe bilety" żeby podpalić tłum. Teraz kilka tysięcy ludzi blokuje przejście tym z wejściówkami - relacjonował BuckarooBanzai.
- Pełno kobiet, małych dzieci. Wszyscy utknęli w wąskim gardle. Współczuję ludziom bez biletu, ale tak się nie można zachowywać. Killa osób z krwotokiem z głowy już odwiozły karetki. Policja, z wielu stron świata, się nie patyczkuje. Ci z biletami wejdą, ale nie wiadomo kiedy - dodał.
Kolejny wpis na koncie BuckarooBanzai pojawił się już po rozpoczęciu gry. Relacjonował, że zajęta jest tylko nieco ponad połowa stadionu. Mimo tego od początku spotkania było bardzo głośno - każdy wypad Marokańczyków z własnej połowy powodował entuzjazm fanów.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski10 Dec 2022 · 16:21
Źródło: Twitter

Przeczytaj również