Policjanci z Poznania wywołali skandal. Z koszulki Legii Warszawa zrobili wycieraczkę do butów

Jak donosi Polsatnews.pl, funkcjonariusze z komendy miejskiej przy ul. Szylinga w skandaliczny sposób znieważyli barwy obecnych mistrzów Polski. Koszulka Legii służyła za wycieraczkę do butów przed wejściem do wydziału, który odpowiada za... bezpieczeństwo w trakcie meczów.

Dziennikarze dotarli do zdjęcia, które zrobiono kilka tygodni temu. - Na korytarzu komendy nie ma monitoringu, nie wiadomo jak długo koszulka Legii pełniła funkcję wycieraczki - czytamy w artykule.

Funkcjonariusze z Poznania nie chcieli komentować sprawy, głos za to Mariusz Sokołowski, były rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji.

- Policjant jest urzędnikiem, dla którego nie powinny mieć znaczenia barwy klubowe, przynależność polityczna czy jakiekolwiek poglądy wyznawane przez drugą osobę - ocenił.

Swój punkt widzenia przedstawił też Jerzy Dziewulski, były policjant antyterrorysta.

- Jeżeli policjanci zamieniają się w kiboli, to powinni zrezygnować z pracy w policji. Kiedy jeździmy po Polsce, często widzimy, że to zachowanie policji wobec kibiców nie stoi na najwyższym poziomie - stwierdził.

Żartobliwie można stwierdzić, że funkcjonariusze poszli w ślady Jose Kante. Piłkarz Legii w zeszłym sezonie kopał koszulkę swojego klubu. Jak się okazuje, policjantom z Poznania nie będzie jednak do śmiechu. Komendant miejski nakazał wyjaśnienie sprawy.