Polska - Bułgaria: Pierwsze miejsce Polaków w grupie D mistrzostw! Wynik meczu i składy

Tutaj możecie przeczytać pełną relację z tego spotkania.

Biało-czerwoni nie dali najmniejszych szans rywalom w pierwszym secie. Współgospodarze mistrzostw byli w stanie dotrzymać kroku naszym zawodnikom tylko do pierwszej przerwy technicznej, na którą podopieczni Heynena schodzili z prowadzeniem 8:5. Potem polscy siatkarze rozpoczęli kapitalną grę, seryjnie zdobywając punkty i na drugiej przerwie technicznej wygrywali aż 16:8. Polacy do samego końca nie pozwolili rywalom na nic, rozbijając ich 25:14.

Druga odsłona miała już jednak zupełnie inny przebieg. Daliśmy odżyć rywalom i skończyło się to dla nas źle. Zaczęło się natomiast dobrze, bo od prowadzenia 6:4. Szybko jednak oddaliśmy pole rywalom i ci z tego skorzystali, schodząc na pierwszą przerwę techniczną z wynikiem 8:7. W kolejnych minutach w naszym zespole robiło się coraz bardziej nerwowo - Heynen prosił o czas, a potem otrzymał żółtą kartkę. Gospodarze tymczasem robili swoje i powiększali przewagę - od 14:11, po 22:17. Nasi siatkarze zerwali się jeszcze do odrabiania strat w samej końcówce, ale było na to za późno i przegrali drugą partię 23:25.

W trzecim secie wszystko wróciło do normy. Biało-czerwoni stopniowo zyskiwali coraz większą przewagę, już w pierwszej fazie seta prowadząc 10:6. Na drugą przerwę techniczną schodziliśmy z wynikiem 16:10. W końcówce zrobiło się nerwowo. Nasza gra się posypała i traciliśmy seryjnie punkty. Z bezpiecznego prowadzenia zrobiło się raptem 22:20. Na szczęście ostatnie słowo należało do nas i skończyliśmy tę partię 22:25.

Czwarty set zaczął się od zaciętej walki punkt za punkt. Taka gra utrzymywała się do wyniku po 11. To wtedy nasi zawodnicy zdobyli trzy punkty z rzędu i udało się odskoczyć nieco naszym rywalom. Na drugiej przerwie technicznej prowadziliśmy 16:14. Bułgarzy szybko do nas jednak doskoczyli i zrobił się momentalnie remis po 16. I taki stan rzeczy utrzymywał się do końca seta, którego na korzyść ostatecznie rozstrzygnęli Polacy wygrywając 25:23.

Biało-czerwoni z kompletem zwycięstw wygrali grupę D.