Polska została skrzywdzona? Były sędzia nie ma wątpliwości. "Stuprocentowy karny dla nas"

Polska została skrzywdzona? Były sędzia nie ma wątpliwości. "Stuprocentowy karny dla nas"
screen
Wczorajsze spotkanie z Anglią na Wembley wzbudziło wiele kontrowersji. Sporne sytuacje na łamach portalu "WP Sportowe Fakty" wyjaśnił były arbiter, Michał Listkiewicz.
Już na początku meczu sędzia Bjorn Kuipers zdecydował się podyktować rzut karny dla gospodarzy. Decyzja Holendra wywołała lawinę komentarzy, jednak w tym przypadku Listkiewicz nie pozostawia nawet cienia wątpliwości.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Rzut karny był bezdyskusyjny. Nie doszło do cięcia równo z trawę, ale Sterling zachował się sprytnie, zostawił nogę i właśnie w nią trafił Helik. Obejrzałem kilka powtórek i przy całej sympatii dla naszej drużyny trudno mieć tutaj wątpliwości - przyznał Listkiewicz w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".
W drugiej połowie wydawało się, że Kuipers powinien po raz kolejny wskazać na jedenasty metr. Tym razem, dyktując rzut karny dla naszej reprezentacji po zagraniu piłki ręką przez Harry'ego Maguire'a.
- Stuprocentowy karny dla nas. Maguire zagrał ręką celowo i należało przerwać grę. Sędzia ze swojej perspektywy nie mógł tego zauważyć, ale gdyby na stadionie była wideoweryfikacja, na pewno dostalibyśmy jedenastkę - zaznaczył były arbiter.
Podczas meczów eliminacyjnych do przyszłorocznego mundialu niestety nie stosuje się systemu VAR. To dziwi, patrząc na ogromną stawkę tych spotkań.
- Nawet w polskiej lidze mamy VAR, mimo że obowiązują tu takie same obostrzenia epidemiczne jak w wielu innych krajach. Nie byłoby żadnego problemu w tym, żeby na stadion przyjechały dwie dodatkowe wykwalifikowane osoby do oceny powtórek. UEFA i FIFA są tak bogate, że zorganizowanie wideoweryfikacji byłoby dla nich bardzo łatwe - skwitował Listkiewicz.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos01 Apr 2021 · 06:42
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również