Polskie kluby wydały fortunę na prowizje agentów. Kwota może szokować

PZPN publikując raport wziął pod lupę okres od 1 kwietnia 2020 roku do 31 marca 2021 roku. W tym czasie doszło do dwóch okienek transferowych.

Najwięcej pośrednikom zapłaciły oczywiście kluby Ekstraklasy. To w sumie aż 36,469 mln zł. Zdecydowanym liderem pod tym względem jest Legia Warszawa, która na prowizje agentów przeznaczyła 9,483 mln zł. Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajął Lech Poznań - obsługa agentów pochłonęła w jego przypadku 5,090 mln zł. Podium w tej klasyfikacji uzupełniło Zagłębie Lubin. "Miedziowi" wydali w ten sposób 4,467 mln zł.

Na drugim biegunie znajduje się Warta Poznań, która agentom zapłaciła blisko 159 tysięcy złotych. Mimo tego działacze "Zielonych" byli w stanie zbudować drużynę, która spokojnie utrzymała się w Ekstraklasie. Co więcej, beniaminek ma jeszcze szanse na zajęcie czwartego miejsca, które w przypadku zdobycia przez Raków Pucharu Polski da prawo do gry w eliminacjach Ligi Konferencji.

Kluby I ligi na agentów wydały blisko dziesięć razy mniej niż szesnaście zespołów Ekstraklasy - to w sumie 3,565 mln zł. Do tej kwoty nie dołożył się GKS Bełchatów, który pośrednikom nie zapłacił nic.

Najwięcej pieniędzy na agentów przeznaczył ŁKS - 868 tysięcy złotych. Podium uzupełniają Miedź Legnica (578 tysięcy złotych) i Widzew (512 tysięcy złotych).

Spore pieniądze agentom płaci się też na trzecim froncie. Niektóre kluby nie poniosły takich wydatków, ale za to Chojniczanka przeznaczyła na ten cel nieco ponad 153 tysiące złotych. To więcej niż dwanaście klubów I ligi. Łącznie wszyscy drugoligowcy przeznaczyli na pośredników 718 tysięcy złotych.