Pomocnik Manchesteru United nie przejmuje się krytyką

Styl gry preferowany przez van Gaala ma wielu przeciwników. Holendra za zbyt zachowawczy futbol krytykują telewizyjni eksperci i kibice, którzy dają wyraz swojemu niezadowoleniu także podczas meczów. W trakcie wtorkowego spotkania Ligi Mistrzów z CSKA Moskwa skandowali hasła namawiające drużynę do atakowania, a zmianę Anthonego Martiala na Marouane'a Fellainiego przyjęli gwizdami.

Z głosami krytyki nie zgadza się Michael Carrick. Pomocnik "Czerwonych Diabłów" jest zdziwiony, że pojawiają się one również po wygranych meczach.

- Chodzi przecież o wynik, prawda? Oczywiście, że chcemy grać ekscytujący futbol i strzelać dużo goli, ale nie zawsze jest to takie łatwe. Nasi rywale często bronią się całą drużyną - zauważył Carrick.

- Dzisiaj rozmawia się o taktyce więcej niż kiedyś. Nasza gra opiera się na posiadaniu piłki. Chcemy dominować. Jako drużyna gramy inaczej, niż w przeszłości, ale dla mnie to oczywiste. Różni menedżerowie preferują różne style gry. Nie sądzę jednak, by nasza gra pod wodzą van Gaala stała się bardziej defensywna, czy zachowawcza - dodał Carrick.