Poms: Rozegraliśmy dwie różne połowy

Poms: Rozegraliśmy dwie różne połowy
asinfo
Asystent trenera Lecha Poznań Rene Poms z lekkim niedosytem przyjął remis 1:1 w Białymstoku z Jagiellonią.
"Kolejorz" po takim rozstrzygnięciu w stolicy Podlasia awansował na pozycję lidera tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Chciałbym powiedzieć, że rozegraliśmy przede wszystkim dwie różne połowy. Podobnie było zresztą w ostatnim meczu minionego sezonu - wyznał Poms dla oficjalnej strony Lecha.
- Pierwszą połowę zagraliśmy znacznie lepiej. Byliśmy pewni siebie, graliśmy agresywniej i na tyle dobrze w defensywie, że nie daliśmy przeciwnikom klarownych sytuacji do zdobycia bramki. W drugiej połowie planowaliśmy zagrać bardzo podobnie, jednak prezentowaliśmy się zbyt pasywnie - podkreślił asystent Nenada Bjelicy.
- Wiedzieliśmy, że z każdą kolejną minutą piłkarze Jagiellonii będą dążyli do strzelenia gola. Za bardzo się cofnęliśmy, praktycznie czekaliśmy tylko na kontry. Udało się wyprowadzić dwie bardzo niebezpieczne, ale żadnej z nich nie udało się wykorzystać. Gdy sam nie strzelasz, to tracisz. Tym razem to się stało - podsumował Poms.

Przeczytaj również