Portugalia Mistrzem Europy! Gol Edera dał triumf w nudnym finale

Portugalia Mistrzem Europy! Gol Edera dał triumf w nudnym finale
AGIF / Shutterstock.com
Portugalia pokonała po dogrywce Francję i zdobyła mistrzostwo Europy!


Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie w czwartej minucie Portugalczycy - Nani dostał podanie za linię obrony, dopadł do piłki i z kilkunastu metrów oddał strzał z powietrza, ale uderzenie okazało się mocno niecelne.


Trzy minuty później również próbą z powietrza odpowiedział Griezmann z lewej strony pola karnego, ale i tym razem piłka przeleciała w znacznej odległości od bramki.


W 22 minucie kilkudziesięciowym rajdem popisał się Sissoko i oddał strzał sprzed pola karnego, który jednak minął poprzeczkę. Ten sam zawodnik jedenaście minut później groźnie uderzał z ostrego kąta, ale Rui Patricio świetnie interweniował.


W okolicach 25 minuty finał nabrał dramatycznego wymiaru - boisko z powodu urazu musiał opuścić Cristiano Ronaldo, który wcześniej przez kilka minut próbował rozbiegać kontuzję, ale ani to, ani interwencja lekarzy nie pomogła.


W pierwszej połowie bramek się nie doczekaliśmy, a samo widowisko rozczarowywało. 


Po wznowieniu na naprawdę groźną akcję czekaliśmy do 59 minuty, kiedy to Coman ładnie podał do Griezmanna, który próbował zmieścić piłkę przy krótkim słupku, ale golkiper był na posterunku. Siedem minut później akcja tej samej dwójki zakończyła się minimalnie niecelnym strzałem głową piłkarza Atletico - było naprawdę blisko!


W 75 minucie kolejne dobre podanie Comana zaowocowało strzałem Giroud z kilku metrów i fantastyczną paradą Rui Patricio. Pięć minut później Nani zaprezentował znany m.in. z boisk Ekstraklasy tak zwany centrostrzał, czym zrobił portugalskiemu bramkarzowi sporo problemów. Ostatecznie jednak Rui Patricio wybił piłkę, obronił też dobitkę przewrotką Quaresmy.


W doliczonym czasie gry kapitalną okazję zmarnował Gignac, który trafił w słupek. Po chwili sędzia odgwizdał koniec meczu i zaprosił oba zespoły na dogrywkę.


W tej długo nic się nie działo, aż wreszcie w 109 minucie strzałem z dystansu pokazał się Eder. Na tyle skutecznie, że kozłująca futbolówka wpadła do siatki obok próbującego ratować sytuację Llorisa!


Francuzi próbowali odrobić straty, ale ich wysiłki spełzły na niczym. Ostatecznie przegrali finał domowej imprezy, a z pierwszego w swojej historii tytułu Mistrza Europy cieszy się reprezentacja Portugalii!

Przeczytaj również