Portugalski piłkarz szczerze o problemach z kontuzjami. "Widziałem siebie grającego w FC Barcelonie czy Realu"

Portugalski piłkarz szczerze o problemach z kontuzjami. "Widziałem siebie grającego w Barcelonie czy Realu"
Icon Sport/Pressfocus
Rony Lopes udzielił wywiadu dziennikowi "L'Equipe". 26-latek zabrał głos na temat swoich problemów w trakcie kariery.
Jeszcze kilka lat temu Lopes uchodził za niezwykle utalentowanego piłkarza. W 2019 roku Sevilla zapłaciła za ówczesnego piłkarza AS Monaco 25 mln euro.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po przenosinach do stolicy Andaluzji skrzydłowy miał problem z kontuzjami. Wielokrotnie wypadał z gry z powodu kolejnych urazów mięśniowych.
- Kontuzje zrujnowały moją karierę. One zawsze pojawiały się, kiedy zaczynałem wracać do formy, gdy miałem za sobą tygodnie dobrej gry. Nikt nie może powiedzieć mi, skąd wzięło się źródło tych problemów - przyznał Lopes.
- Widziałem sobie grającego dla Barcelony lub Realu Madryt lub Manchesteru City. Myślę, że naprawdę mogłem osiągnąć ten poziom. To najbardziej boli, bo czasem zastanawiam się, jak daleko mógłbym zajść, gdyby nie te kontuzje - kontynuował Portugalczyk.
Lopes w ostatnich sezonach był regularnie wypożyczany z Sevilli do takich klubów, jak Nicea, Olympiakos czy aktualnie Troyes. Piłkarz ma żal do Julena Lopeteguiego, który nie zdecydował się dać mu szansy.
- W Sevilli mogłem grać tylko w czwartki w Lidze Europy. W weekend musiałem zostać w domu, bo trener nawet nie powoływał mnie na mecze. Kiedy wróciliśmy do gry po pandemii Julen Lopetegui powiedział mi, że jestem w bardzo dobrej formie, lepszej niż pozostali zawodnicy na moją pozycję. Ale potem to inni grali - dodał Rony Lopes.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos03 Sep 2022 · 13:25
Źródło: L'Equipe

Przeczytaj również