"Powalił mnie na ziemię i zaczął kopać". Kibice Manchesteru United opowiadają o ataku polskich chuliganów

Do zadymy doszło we wtorek wieczorem. Polacy zaatakowali angielskich gości, którzy przebywali w ogródku jednej z restauracji. Policja dokonała już pierwszych aresztowań w tej sprawie.

W brytyjskich mediach pojawiają się za to kolejne relacje świadków zdarzenia. Ich relacje budzą grozę.

- Nagle weszli polscy chuligani. Byli zamaskowani i cali na czarno. Rzucali butelki, kopali i uderzali. Zdemolowali bar i uciekli. To były niepokojące sceny - mówi jeden ze świadków zdarzenia.

Inny mężczyzna, z którym rozmawiał reporter "Sky Sports", przyznał, że został pobity przez jednego z polskich chuliganów.

- Złapał i powalił na ziemię i zaczął mnie kopać, wiele razy, aż mój ojciec przyszedł mi z pomocą. Nie było miło - przyznał kibic Manchester United.

- Nie spodziewasz się czegoś takiego przy okazji finału. Przyjechaliśmy dobrze spędzić czas. Żartowaliśmy z kibicami Villarrealu, a chuligani pojawili się znikąd - relacjonował kolejny z Anglików.