Poważne problemy filaru FC Barcelony. Obrońca może pauzować przez kilka miesięcy
FC Barcelona wygrała wczoraj 2:1 z Linares w Pucharze Króla. Spotkanie poważnym urazem okupił Ronald Araujo.
Urugwajczyk znalazł się w pierwszym składzie ekipy z Camp Nou. Już w pierwszej połowie stoper zgłosił problemy z dłonią.
Najpierw klubowi lekarze zabandażowali mu rękę, ale piłkarz nie był w stanie kontynuować gry. 22-latek został zmieniony w przerwie, a na ławce siedział z założonym temblakiem.
Katalońscy dziennikarze podają, że Araujo złamał kość śródręcza. Według magazynu "Sport" piłkarz prawdopodobnie będzie musiał poddać się operacji, która wykluczy go z gry na kilka miesięcy. Dokładna długość ewentualnej pauzy nie została sprecyzowana.
Klub przeprowadzi jeszcze dodatkowe badania, aby potwierdzić, czy zabieg jest konieczny. "Barca" wciąż ma nadzieję, ze obejdzie się bez operacji, jednak wstępne doniesienia mają nie napawać optymizmem.
W tym sezonie Ronald Araujo wystąpił w 21 spotkaniach "Dumy Katalonii". Strzelił w nich dwa gole.