Poważne problemy Milika z kolanami. Czy to jest przyczyną?

Milik niemal roku temu podczas meczu reprezentacji Polski uszkodził więzadła krzyżowe w lewej nodze. Już wtedy można było przypuszczać, że podobna kontuzja może pojawić się w przyszłości. Może mieć to związek z budową kolan Polaka.

Często dzieje się tak, że kontuzja jednego z kolan, oznacza uraz drugiego w najbliższym czasie. Doktor Rafał Mikusek w rozmowie z serwisem sportowefakty.pl zwrócił uwagę, że zerwanie więzadeł może być wynikiem specyficznej budowy anatomicznej Milika. - Czasami występuje wąski dół międzykłyciowy. W tym miejscu przyczepia się więzadło. U takich pacjentów częściej dochodzi do zerwania - stwierdził specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu.

Na zdrowiu Polaka mogła też się odbić kontuzja sprzed roku. Zdarza się, że osoby wracające po takim urazie, przeciążają nogę, w której nie doszło do zerwania wiązadeł, by oszczędzić kontuzjowaną kończynę. Co więcej, podczas operacji Milika w zeszłym roku ze zdrowego wówczas kolana piłkarza pozyskano ścięgna do autoprzeszczepu w miejsce uszkodzonych więzadeł

- Z tego co się orientuje, to wówczas pobrano przeszczep z drugiej nogi i wstawiono go w miejsce więzadeł. Z reguły w tej kończynie, z której wykonano przeszczep, występuje atrofia mięśnia czworogłowego. Jeżeli faktycznie doznał kontuzji drugiego kolana, to prawdopodobnie ten zanik może być przyczyną - powiedział Mikusek.