Premier League. Skandaliczne zachowanie kibiców Southampton. Drwili z tragicznej śmierci Emiliano Sali [WIDEO]

W ostatnich dniach świat piłki nożnej w różnych formach próbuje uczcić śmierć Emiliano Sali, który zginął w katastrofie lotniczej. W styczniu zawodnik leciał z Nantes do Cardiff, by dołączyć do nowej drużyny. Maszyna zniknęła z radarów nad kanałem La Manche. Przez kilkanaście dni z przerwami trwały poszukiwania samolotu. W końcu znaleziono szczątki awionetki, następnie zidentyfikowano wrak oraz wydobyte z maszyny ciało. Policja potwierdziła oficjalnie śmierć piłkarza.

Od momentu pojawienia się komunikatu policji z różnych stron piłkarskiego świata napływały kondolencje związane z tragicznym końcem Emiliano Sali. Również przed wczorajszym meczem pomiędzy Southampton a Cardiff, czyli nową drużyną zmarłego piłkarza, zawodnicy obu ekip zebrali się na środku boiska, by oddać hołd zmarłemu.

Z tym większym potępieniem należy przyjąć to, co wydarzyło się w sektorze gospodarzy już w trakcie meczu. Dwóch kibiców rozłożyło ręce i - kierując się w stronę sektora gości - udawało lecący samolot. Całość zarejestrowały kamery na stadionie.

Sprawą zajęła się policja. O wszystkim poinformowało Southampton. - Klub będzie kontynuował współpracę z policją w Hampshire, by zidentyfikować osoby, które wykonały nieprzyzwoity gest w kierunku kibiców Cardiff City - czytamy w oficjalnym oświadczeniu. - Takie zachowanie nie może mieć miejsc i nie będzie tolerowane na St Mary's Stadium.

Klub zapewnił, że podejmie starania o odpowiednie ukaranie sprawców całego zajścia. - Podejmiemy niezwykle stanowczą postawę wobec wszystkich winnych i ukarzemy zidentyfikowanych winowajców - brzmi zakończenie oświadczenia.