Prezes i dyrektor AS Romy byli skonfliktowani? "Jestem zaskoczony, że powiedział coś takiego"

Prezes i dyrektor AS Romy byli skonfliktowani? "Jestem zaskoczony, że powiedział coś takiego"
Calcio Streaming / wikicommons
Monchi odszedł z AS Romy kilka dni temu, po czym powiedział, że "prezes chciał iść w prawo, a on w lewo". Do tych słów odniósł się teraz sam Pallotta. 
- Byłem trochę zaskoczony, gdy przeczytałem, że Monchi powiedział coś takiego. Chciałbym to wyjaśnić. Od samego początku doskonale rozumiałem kierunek, w którym chciałem, żebyśmy podążali. Dlatego wydaliśmy sporo pieniędzy na zatrudnienie Monchiego - powiedział Pallotta
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mówiłem, że chcę najwyższej klasy trenera, członków sztabu, personel medyczny i skautów. Dałem mu stuprocentową kontrolę nad wyborem szkoleniowca, innych pracowników, a także piłkarzy. Patrząc na odnoszone przez nas wyniki, coś poszło nie tak - dodał.
- W listopadzie, gdy zaczął się dla nas gorszy okres, poprosiłem Monchiego przedstawienie planu B w razie dalszych niepowodzeń. Był odpowiedzialny za wszystkie piłkarskiego operacje w klubie, ale tego nie zrobił. Powiedział, że jego plan B zakłada robienie tego samego, co w planie A - skomentował prezes AS Romy.
- Jeśli uważa, że szliśmy w różnych kierunkach, niech da mi znać, co chciał robić inaczej. Prosił mnie, bym mu zaufał i pozwolił robić wszystko po swojemu. Daliśmy mu pełną kontrolę, a teraz grozi nam to, że po raz pierwszy od 2014 roku zabraknie nas w czołowej trójce Serie A - skwitował
Redakcja meczyki.pl
Łukasz Karyniewski18 Mar 2019 · 19:08
Źródło: Transfery.info

Przeczytaj również