Prezes PZPS: Jeśli chce się zdobyć mistrzostwo olimpijskie, to trzeba grać o której każą

Prezes PZPS: Jeśli chce się zdobyć mistrzostwo olimpijskie, to trzeba grać o której każą
Pressfocus/Adam Starszyński
Polscy siatkarze w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich zagrają ponad 12 godziny później niż pierwotnie planowano. Do tej sytuacji odniósł się Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
"Biało-Czerwoni" są jednymi z głównych faworytów do złotego medalu podczas olimpijskiego turnieju siatkarzy. Już jutro nasi zawodnicy zagrają z Francją o półfinał.
Dalsza część tekstu pod wideo
Początkowo ten mecz miał rozpocząć się o godz. 2:00 w nocy czasu polskiego. Vital Heynen do rywalizacji o tej porze przygotowywał swoich podopiecznych.
Oficjele na dzień przed spotkaniem podjęli decyzję o zmianie godziny. Polacy wyjdą na parkiet znacznie późńiej, bo o 14:30 czasu polskiego. Czy to będzie stanowił problem dla "Biało-Czerwonych"?
Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, przedstawił swoje stanowisko w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Zawodnicy są skoncentrowani na Francji. Nie ma głosów o jakichś problemach, zespół działa w dużym skupieniu. W kwalifikacjach olimpijskich też nie było do końca wiadomo, jak poradzimy sobie z Francuzami, a skończyło się na szybkim 3:0 dla nas. We wtorek walki nie zabraknie, a my mamy ten komfort, że jesteśmy mocniejsi fizycznie i mentalnie też wróciliśmy na właściwe tory - stwierdził działacz.
- Skoro ten ćwierćfinał grają dwie europejskie drużyny, to pewnie chciano ten mecz pokazać o przystępnej porze dla Europejczyków, a nie o drugiej w nocy. Z tego, co wiem kibicom w Polsce odpowiada ta nowa godzina. Wiadomo, że nasi zawodnicy trenowali rano również z myślą o ćwierćfinale, ale nie narzekamy. Jeśli chce się zdobyć mistrzostwo olimpijskie, to trzeba grać o której każą - dodał.
- Kiedy my jesteśmy organizatorami międzynarodowych turniejów, to też ustalamy godziny tak, żeby nam odpowiadało. Tutaj też organizator pewnie swoje postanowił - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz02 Aug 2021 · 14:41
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również