Prezydent Francji: Istnieje zagrożenie atakami terrorystycznymi w trakcie EURO

Od wielu miesięcy pojawiają się ostrzeżenia, że terroryści z organizacji Państwo Islamskie chcą dokonać ataków podczas EURO 2016. Służby kolejnych państw alarmują, że zagrożeni są zarówno kibice, jak i ekipy uczestniczące w mistrzostwach. O potencjalnym niebezpieczeństwie mówi też prezydent Francji.

- Zagrożenie atakami terrorystycznymi istnieje, ale nie możemy dać się zastraszyć - podkreśla Hollande.

- Podjąłem decyzję, że należy nie tylko rozegrać turniej i zorganizować strefy kibica, ale też zrobić wszystko, by mistrzostwa były wielkim europejskim i sportowym świętem - dodaje prezydent Francji.

- Nad bezpieczeństwem podczas EURO 2016 będzie czuwać 90 tysięcy ludzi, którzy będą prowadzić kontrole zarówno na stadionach, jak i w strefach kibica. Dla widzów może to być kłopot, bo będą musieli zgodzić się na przeszukania - przyznaje Hollande.

Groźba zamachów terrorystycznych to największy, ale nie jedyny problem we Francji. Przez kraj od kilku tygodni przechodzą protesty przeciwko zmianach w prawie pracy. Nie dość, że chaos jest jeszcze większy, to strajki pracowników niektórych branż mogą sparaliżować mistrzostwa. Jakby tego było mało, w ostatnich dniach Francja zmagała się ze skutkami potężnych ulew.