Problemy Liverpoolu FC przed meczem w Lidze Mistrzów. Filar ofensywy nie trenuje z zespołem

Roberto Firmino nie uczestniczył w ostatnim treningu "The Reds". Paul Joyce, jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w kwestiach klubu z Anfield, przekazał wiadomość o problemach Brazylijczyka z kolanem. Zdaniem Joyce'a występ 29-latka w jutrzejszym meczu jest wątpliwy.

To kolejny piłkarz, którego prawdopodobnie zabraknie na liście powołanych. Z urazami wciąż zmagają się m.in. Virgil van Dijk, Joe Gomez, Jordan Henderson i Joel Matip.

Obrona Liverpoolu jest zdziesiątkowana, ale także ofensywa przestała prawidłowo funkcjonować. W tym roku kalendarzowym podopieczni Kloppa zdobyli tylko jedną bramkę na Anfield. Był to rzut karny wykonywany przez Mohameda Salaha przy okazji porażki 1:4 z Manchesterem City.

Firmino nigdy nie był znany z hurtowego strzelania goli, ale wnosił do drużyny kreatywność, przegląd pola, wizję gry. Jego miejsce w wyjściowej jedenastce prawdopodobnie zajmie rekonwalescent, Diogo Jota.

Liverpool będzie bronił dwubramkowej przewagi wywalczonej w pierwszym meczu z RB Lipsk. Rewanż na Anfield odbędzie się już jutro. Początek spotkania o godzinie 21:00.