Problemy z transferem Wijnalduma do FC Barcelony. Wszystko przez selekcjonera Holandii

Media od kilku tygodni donoszą o nadchodzącym przejściu pomocnika na Camp Nou. Holendra pożegnał już Juergen Klopp.

Wijnaldum nie miał zamiaru przedłużyć umowy z Liverpoolem. 30-latek chciał zmienić klub i poszukać nowych wyzwań w karierze.

Wydawało się, że oficjalne ogłoszenie transferu jest tylko kwestią czasu. Liverpool zakończył już sezon, zatem teoretycznie nic nie stało na przeszkodzie, aby Wijnaldum podpisał kontrakt z Barceloną.

Pomocnik miał niedługo stawić się w stolicy Katalonii, aby przejść testy medyczne i parafować umowę. Na przeszkodzie stanął jednak selekcjoner reprezentacji Holandii.

Frank De Boer nie pozwolił Wijnaldumowi opuścić zgrupowania drużyny narodowej. Trener chce, aby jego zawodnicy skupili się wyłącznie na kadrze, a nie własnej przyszłości. Barcelona musi zatem poczekać aż "Oranje" zakończą udział w mistrzostwach Europy.

W fazie grupowej podopieczni De Boera zmierzą się z Austrią, Macedonią Północną i Ukrainą. Pierwszy mecz rozegrają 13 czerwca.