Protasiewicz: Warunki torowe były bardzo trudne

Protasiewicz: Warunki torowe były bardzo trudne
YouTube
Piotr Protasiewicz nie ukrywał rozczarowania wynikiem półfinałowego spotkania PGE Ekstraligi w Lesznie.
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra uległ miejscowej Fogo Unii 40:50 i najlepszą drużynę rundy zasadniczej za tydzień w rewanżu na obiekcie im. Alfreda Smoczyka czeka bardzo trudne zadanie.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie oszukujmy się, mamy duże straty. Dziesięć punktów przy tak mocnych drużynach, margines błędu żaden. Od pierwszego biegu będziemy musieli być mocno skoncentrowani - przyznał Protasiewicz dla oficjalnej strony Falubazu.
- Zdobyłem siedem punktów z trzema bonusami, czyli w sumie dziesięć oczek. Poza pierwszym biegiem, to w tych biegach co jechałem, nie przegrywaliśmy, albo wygrywaliśmy albo wyścigi były remisowane. Swój występ muszę ocenić jako dobry - stwierdził kapitan ekipy z Myszką Miki na plastronach.
- Warunki torowe były bardzo trudne. Nawierzchnia z biegu meczu trochę się porozrywała, na środku toru powstały koleiny. Na szczęście obyło się bez żadnych groźnych sytuacji. Objechaliśmy ten mecz cało i zdrowo - dodał Protasiewicz.
(za falubaz.com)

Przeczytaj również