Przed losowaniem Ligi Mistrzów. Faworytów już nie ma

Przed losowaniem Ligi Mistrzów. Faworytów już nie ma
marco iacobucci / Shutterstock.com
Faworytów w Lidze Mistrzów już nie ma. Nie tylko dlatego, że na ćwierćfinale swoją przygodę z tą edycją zakończyły Barcelona i PSG, które były uznawane za głównych kandydatów do zwycięstwa w całych rozgrywkach. Stawka jest po prostu bardzo wyrównana i nikt zdecydowanie nie wyszedł przed nią.


Dalsza część tekstu pod wideo
Jedynym debiutantem na tym etapie jest Manchester City, który od kilku sezonów bez powodzenia próbował zawojować Ligę Mistrzów. Wydawało się, że tym razem będzie podobnie. Drużyna z Etihad Stadium raczej rozczarowuje w Premier League, a w dodatku jest niemal w przededniu zmiany trenera i - być może - rewolucji kadrowej.


Los byłby złośliwy, gdyby skazał Manchester City na grę z tym, który nad tą rewolucją już pracuje. Josep Guardiola ustabilizował swoje wyniki w Lidze Mistrzów na niesamowicie wysokim poziomie. Hiszpan prowadził drużyny w tych rozgrywkach siedem razy i za każdym razem docierał z nią przynajmniej do półfinału. Taki wynik na pożegnanie z Bayernem będzie jednak niezadowalający. W Monachium wciąż wspomina się sezon 2012/13, w którym drużyna prowadzona przez Juppa Heynckesa zdobyła potrójną koronę. Czy Guardiola w końcu powtórzy sukces poprzednika? W innym przypadku po jego kadencji w Bayernie pozostanie niedosyt.


Spore apetyty ma oczywiście Real, który w tym sezonie został już w zasadzie pogrzebany, a tymczasem ostatnią fazę sezonu rozpoczął tak, że może ją zakończyć z mistrzostwem Hiszpanii i zwycięstwem w Lidze Mistrzów. Na razie wiadomo, że nie spełni się życzenie Cristiano Ronaldo, który chciał zagrać w półfinale z Benficą Lizbona.


Portugalczyk na pewno nie chciałby wylosować Atletico. Mówi się, że drużyna Diego Simeone do perfekcji opanowała boiskowe cierpienie. Prawda jest taka, że bardziej cierpią jej rywale, którzy usiłują przedrzeć się przez zasieki zastawione przez Argentyńczyka i jego pełnych pasji podopiecznych.


Losowanie rozpocznie się o 11:30. Nie ma w nim rozstawionych drużyn.


BILANS PÓŁFINALISTÓW


Atletico Madryt
- Bayern Monachium: 0 zwycięstw, jeden remis, jedna porażka, bramki 1-5
- Manchester City: nie grali
- Real Madryt: 1 zwycięstwo,  remis, 4 porażki, bramki 4-9


Bayern Monachium
- Atletico Madryt: 1 zwycięstwo, 1 remis, 0 porażek, bramki 5-1
- Manchester City: 3 zwycięstwa, 0 remisów, 3 porażki, bramki 9-8
- Real Madryt: 11 zwycięstw, 2 remisy, 9 porażek, bramki 33-31


Manchester City
- Atletico Madryt: nie grali
- Bayern Monachium: 3 zwycięstwa, 0 remisów, 3 porażki, bramki 8-9
- Real Madryt: 0 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka, bramki 3-4


Real Madryt
- Atletico Madryt: 4 zwycięstwa, 1 remis, 1 porażka, bramki 9-4
- Bayern Monachium: 9 zwycięstw, 2 remisy, 11 porażek, bramki 31-33
- Manchester City: 1 zwycięstwo, 1 remis, 0 porażek, bramki 4-3

Przeczytaj również