Przegrana Leeds w ważnym spotkaniu, grał Mateusz Klich

Było to starcie dwóch drużyn, które walczą o bezpośredni awans do Premier League. Kibice na Elland Road długo oglądali wyrównane zawody. Emocji nie brakowało, ale obie ekipy miały problem z oddaniem celnego strzału.

Pierwszy i jedyny był w 71. minucie i od razu zakończył się golem dla gości. Fatalny błąd jednego z obrońców, Liama Coopera, wykorzystał Billy Sharp, który przejął piłkę i dograł do Chrisa Bashama, a ten nie miał problemów z wykorzystaniem sytuacji sam na sam z bramkarzem. W końcówce idealną okazję do wyrównania miał Pontus Jansson, ale nie trafił w bramkę z kilku metrów.

W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę otrzymał Kiko Casilla. Bramkarz Leeds United sfaulował rywala przed polem karnym i musiał udać się do szatni. W bramce stanął za niego Jansson, bowiem miejscowi wykorzystali już komplet zmian.

Po tej porażce podopieczni Marcelo Bielsy zajmują trzecie miejsce w tabeli (bezpośredni awans wywalczą dwie pierwsze drużyny) z 73 punktami na koncie. W następnej kolejce zmierzą się z Millwall FC.

Natomiast zespół prowadzony przez Steve'a Agnew plasuje się na drugiej pozycji ze zdobytymi 74 "oczkami". Jego kolejnym rywalem będzie Bristol City.

*****