Przełamanie Barcelony. Cudowny gol Rakiticia! Glik sprokurował karnego [WIDEO]

Przełamanie Barcelony. Cudowny gol Rakiticia! Glik sprokurował karnego [WIDEO]
kivnl / shutterstock.com
Za nami druga kolejka Ligi Mistrzów. W najciekawszych środowych meczach Barcelona wygrała na wyjeździe z Tottenhamem 4:2, a Napoli rzutem na taśmę wygrało z Liverpoolem 1:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jako hit drugiej kolejki Ligi Mistrzów zapowiadano mecz Napoli z Liverpoolem. Spotkanie jednak rozczarowało. Bardzo długo brakowało efektownych akcji, spięć pod bramkowych i - co najważniejsze - goli. Goście w całym meczu nie oddali żadnego celnego strzału na bramkę Davida Ospiny! Lepsze wrażenie sprawiało Napoli, które dopięło swego w samej końcówce meczu. Decydujący cios zadał Lorenzo Insigne.
W barwach Napoli zagrało dwóch reprezentantów Polski. Arkadiusz Milik wyszedł w podstawowym składzie i przebywał na boisku do 68. minuty. Na ostatnie dziesięć minut z ławki rezerwowych wszedł Piotr Zieliński.
Znacznie więcej emocji było w meczu Tottenhamu z Barceloną. Lepiej mecz zaczęli goście, którzy po trafieniu Philippe Coutinho objęli prowadzenie już po dwóch minutach gry. W 28. minucie wynik podwyższył Ivan Rakitić. Chorwat popisał się cudownym uderzeniem z dystansu.
Kilka minut po przerwie kontaktowego gola dla Tottenhamu strzelił Harry Kane. Barcelona odpowiedziała niemal natychmiast - tym razem na listę strzelców wpisał się Leo Messi.
Gospodarze, którzy byli osłabieni brakiem kilku ważnych piłkarzy, nie zamierzali jednak rezygnować. W 66. minucie zdobyli drugą bramkę po uderzeniu Erika Lameli. Na więcej nie było ich stać. W dodatku w samej końcówce wynik ustalił Messi.
W Dortmundzie zmierzyły się drużyny Polaków. Lepsza była Borussia, która pokonała Monaco 3:0. Gole w drugiej połowie strzelili Jacob Bruun Larsen, Paco Alcacer i Marco Reus.
Łukasz Piszczek i Kamil Glik rozegrali całe spotkanie. Stoper Monaco sprokurował rzut karny dla rywali. Jedenastki nie wykorzystał jednak Paco Alcacer.

Przeczytaj również