Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Anglią. Szansa dla dwóch wygranych zgrupowania

Niestety biało-czerwoni ponownie będą musieli zmagać się z licznymi osłabieniami. Do zawodników, którzy w ogóle nie stawili się na zgrupowaniu, doliczyć trzeba Piotra Zielińskiego i Bartosza Bereszyńskiego. W obu przypadkach trwała walka z czasem. Wiemy już, że nieskuteczna.

Kto wybiegnie zatem w pierwszej jedenastce? Między słupkami zobaczymy oczywiście Wojciecha Szczęsnego, który z pewnością będzie miał wieczorem sporo pracy.

Sousa nie powinien też zaskoczyć ustawieniem. Zagramy trójką środkowych obrońców, a pewne miejsce w tej formacji mają Kamil Glik oraz Jan Bednarek. W spotkaniu z Albanią wspomagał ich Bereszyński, ale on, jak już wspominaliśmy, nie będzie do dyspozycji trenera. Kandydatów do jego zastąpienia jest kilku. Wydaje się, że Portugalczyk postawi na Pawła Dawidowicza, który odpoczywał podczas meczu z San Marino. Szanse mogą jednak dostać także Tomasz Kędziora lub Kamil Piątkowski.

Pewną niewiadomą jest też obsada wahadeł. Kamil Jóźwiak w meczu z Albanią kolejny raz pokazał, że ma spore problemy w defensywie, choć i tak za plecami miał jeszcze Macieja Rybusa. Tym razem zagrać powinien tylko ten drugi. Po drugiej stronie ujrzeć możemy natomiast Przemysława Frankowskiego, jednego z najbardziej chwalonych ostatnio zawodników przez Sousę.

Środek pola wydaje się oczywisty. Stworzą go Grzegorz Krychowiak, Jakub Moder oraz Karol Linetty. Występ tego ostatniego potwierdził sam selekcjoner.

- W marcu nie powołaliśmy Linettego, bo miał problem covidowy. Na EURO wciąż miał trudności fizyczne. Teraz jest w bardzo dobrej formie, to jeden z naszych najlepszych pomocników. To świetny zawodnik i mogę powiedzieć, że jutro zagra.

W równie pozytywnych słowach Sousa wypowiadał się o Adamie Buksie. Ten zaliczył powiem znakomite wejście do reprezentacji. W debiucie strzelił gola Albanii, a kilka dni później, choć wszedł na murawę w drugiej połowie, zdołał ustrzelić hat-tricka przeciwko San Marino. To właśnie 25-latek powinien w środę stworzyć duet napastników z Robertem Lewandowskim.

Szczęsny - Bednarek, Glik, Dawidowicz - Rybus, Krychowiak, Linetty, Moder, Frankowski - Lewandowski, Buksa