Przewrót na rynku praw telewizyjnych do skoków narciarskich. Konkursy będą transmitowane w nowym miejscu

To prawdziwa rewolucja na rynku praw telewizyjnych do skoków narciarskich. Od dawna mogliśmy oglądać rywalizację najlepszych skoczków na kanałach Telewizji Polskiej (TVP1, TVP Sport) oraz Eurosportu (Eurosport 1, Eurosport 2), a także platformach internetowych tych nadawców. Teraz jednak nastąpiło prawdziwe trzęsienie ziemi.

Nadchodzą spore zmiany. Rozpoczynający się w połowie listopada sezon PŚ 2021/2022 będzie w całości do obejrzenia wyłącznie na kanałach grupy Discovery, czyli - co jest nowośćią - na otwartym TVN-ie, a także Eurosportach (i internetowym Eurosport Playerze)! TVP została niemal na lodzie.

Niemal, bo publiczny nadawca ma prawo do pokazania zawodów rozgrywanych w Polsce. W najbliższym sezonie zaplanowano weekendy konkursów w Wiśle oraz Zakopanem (tych nie pokaże TVN, a właśnie TVP plus oczywiście Eurosport). Oprócz tego TVP pokaże jeszcze mistrzostw świata w lotach narciarskich. I tyle.

- To historyczna zmiana w naszej ofercie programowej. Ucieszą się z niej widzowie naszego głównego kanału i wszyscy fani skoków w Polsce. Damy z siebie wszystko, by zobaczyli tę kultową dyscyplinę w niespotykanej dotąd odsłonie – podkreślił Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN (cytat za "skijumping.pl").

Jak możemy przeczytać w serwisie "skijumping.pl", "Discovery Sports na mocy umowy z Infrontem przedłużyło do końca sezonu 2025/26 prawa do transmisji Pucharu Świata FIS kobiet i mężczyzn oraz letniego Grand Prix w skokach narciarskich.".

Kryształowej Kuli za poprzedni sezon broni norweski zawodnik Halvor Egner Granerud, który wygrał także Letnie Grand Prix. Pierwsze zawody zaplanowano na 20 listopada w rosyjskim Niżnym Tagile.