Rafał Majka z brązowym medalem! Dramatyczna końcówka wyścigu, liderzy leżeli na trasie

Polski kolarz urywał się stawce na wcześniejszych etapach wyścigu, ale prawdziwie dramatyczne sceny rozegrały się w samej końcówce.

Kilkanaście kilometrów przed metą do mety mknęła trójka: Vincenzo Nibali, Sergio Henao i właśnie Rafał Majka. Wówczas wydarzyło się coś nieprawdopodobnego: pierwsza dwójka z wymienionego tria upadła, a do mety popędził samotnie uciekający nasz reprezentant!

Kilometr przed metą Jakob Fuglsang i Greg Van Avermaet dogonili Majkę, po czym zepchnęli go na trzecie miejsce. Polak utrzymywał się tuż za nimi, ale tuż przed metą wyraźnie opadł z sił i nie powalczył o złoto. 

To trafiło do Belga Grega Van Avermaeta, drugi był Duńczyk Jakob Fuglsang. Majka z pewnym brązem!