Real Madryt. Lekarz belgijskiej kadry skomentował sytuację Hazarda. "Eden jest w błędnym kole"

Przedwczoraj skrzydłowy nie wziął udziału w sesji treningowej ze względu na lekki dyskomfort. Pojawił się dopiero na środowych zajęciach, ale nie zdołał ich dokończyć.

Późniejsze badania potwierdziły, że Hazard doznał kontuzji mięśnia w lewym udzie. Przy optymistycznym wariancie 30-latek wróci na murawę w marcu.

- Czekamy na szczegóły dotyczące urazu, aby dowiedzieć się więcej, ale sytuacja jest niepokojąca - skomentował Kristof Sas, medyk w belgijskiej kadrze, na łamach magazynu "Nieuwsblad".

Sas zauważył, że nie jest to pierwszy tego typu uraz Hazarda. Napastnik od kilku miesięcy przechodzi rehabilitację za rehabilitacją i wciąż nie jest w stanie rozegrać kilku pełnych spotkań z rzędu.

- To kolejna kontuzja Edena. Najpierw miał problemy z kostką, później doznawał urazów mięśniowych. Teraz Eden jest w błędnym kole - stwierdził zaniepokojony lekarz.

- Piłkarz musi być w stanie strzelać, skakać, być zwrotnym, a to wszystko przychodzi trudniej podczas rehabilitacji. Każdy zawodnik potrzebuje rytmu i ciągłości. Sytuacja jeszcze nie jest dla nas dramatyczna, ale Eden musi znaleźć wyjście ze ślepej uliczki - dodał Sas.

W barwach Chelsea Hazard przegapił jedynie 20 spotkań z powodu urazów. W Madrycie kontuzje wyeliminowały go z gry w ponad 40 meczach Realu.