Real Madryt ma już plan awaryjny, jeśli nie uda się sprowadzić Paula Pogby

Coraz więcej źródeł donosi, że Paul Pogba tego lata przeniesie się na Santiago Bernabeu. Według "France Football" jest to już niemal pewne. Francuz obok Edena Hazarda ma być jednym z pierwszych zawodników, jacy wzmocnią "Królewskich" przed nowym sezonem.

Josep Pedrerol twierdzi jednak, że hiszpański klub może zapłacić za pomocnika "Czerwonych Diabłów" maksymalnie 150 milionów euro. Jeśli nie spełni to oczekiwań Anglików, to Real ma już plan awaryjny.

Jest nim Christian Eriksen z Tottenhamu Hotspur. Sprowadzenie gwiazdora "Kogutów" może się jednak okazać jeszcze trudniejsze. Pewnym ułatwieniem w negocjacjach - tak jak w przypadku choćby Hazarda - może być to, że kontrakt reprezentanta Danii wygasa w czerwcu 2020 roku i nie zanosi się póki co, żeby został on przedłużony.

Eriksen w obecnym sezonie wystąpił w 41 spotkaniach, w których zdobył osiem bramek i zanotował piętnaście asyst. Przez serwis transfermarkt.de wyceniany jest na 85 milionów euro.