Real Madryt. Kontuzjowany Gareth Bale... powołany do reprezentacji. Sprzeczne komunikaty obu trenerów

Gareth Bale ostatni raz pojawił się na boisku podczas... poprzedniej przerwy reprezentacyjnej. W spotkaniu przeciwko Chorwacji doznał jednak urazu kostki i od tego czasu nie zagrał ani minuty w Realu Madryt. Zinedine Zidane podkreślał, że piłkarz nadal jest kontuzjowany, tymczasem Bale został właśnie powołany do kadry Walii przez Ryana Giggsa.

O co w tym wszystkim chodzi? "Zizou" powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Galatasaray, że Bale absolutnie nie nadaje się do gry.

- Chcemy, żeby zawodnik czuł się dobrze, ale problem jest taki, że na razie nie jest gotowy, by trenować normalnie. Zobaczymy, co będzie działo się dzień po dniu. Chcielibyśmy mieć już Garetha z nami, ale ciągle mu czegoś brakuje. Rozmawiamy o tym, że nie zagra w Realu i pojedzie grać na kadrę, ale jeśli nie będzie gotowy, to tam też nie zagra. Tak sądzę. Gdy będzie czuć się dobrze, będzie starać się grać dobrze także w klubie - wyjaśnił Zidane.

Słowa Francuza niekoniecznie idą w parze z tym, co twierdzi Ryan Giggs, selekcjoner reprezentacji Walii.

- Pozostajemy z Garethem w stałym kontakcie i on czuje się pewny, że będzie gotowy na mecz. Gdy ostatni raz z nim rozmawiałem, był pewny, że będzie wszystko w porządku - powiedział były znakomity piłkarz. - To byłaby idealna sytuacja, gdyby dostał w weekend minuty przed przyjazdem do nas - dodał z nadzieją.

Giggs jednocześnie starał się dystansować od powstałego zamieszania.

Jeśli będzie zdrowy, to będzie zdrowy i będzie grać, to jest tak proste. Ja nie czuję żadnej presji pod tym względem - zapewnił selekcjoner walijskiej kadry.

Gareth Bale na pewno nie zagra w dzisiejszym meczu Ligi Mistrzów z Galatasaray. Nie znalazł się w kadrze na to spotkanie. Kolejny ligowy mecz Real zagra na wyjeździe z Eibar w najbliższą sobotę.