W środę rusza kolejny sezon najlepszej hokejowej ligi świata. Nie wszyscy hokeiści wyruszą jednak na lód. Raffi Torres z San Jose Sharks nie zagra w aż 41 z 82 meczów sezonu regularnego NHL. To kara za brutalny faul w meczu sparingowym - poinformowały władze ligi.

Do incydentu doszło w spotkaniu z Anaheim Ducks, kiedy Torres w nieprzepisowy sposób zaatakował zawodnika rywali Jakoba Silfverberga - uderzył barkiem w twarz Szweda. Kanadyjczyk otrzymał wtedy karę meczu, a teraz został zawieszony na pół sezonu.

Torres wróci do gry w połowie stycznia 2016 roku. Straci też finansowo, bo podczas zawieszenia nie będzie otrzymywał wynagrodzenia. Koło nosa przejdzie mu niemal pół miliona dolarów. W przeszłości Torres już był karany za brutalną grę, ale nigdy na tak długo. Do tej pory jego rekord to 21 meczów zawieszenia.

Dyskwalifikacja Torresa jest trzecią najdłuższą karą za incydent na lodzie w całej historii NHL. Billy Coutu został zawieszony dożywotnio za atak na sędziego w finale Pucharu Stanleya w 1927 roku. Z kolei Marty McSorley był zmuszony odcierpieć pełny rok za uderzenie kijem w głowę Donalda Brasheara.

41 meczów kary za faul [video]

Przeczytaj również

Dyskusja