Renato Sanches nie chce już grać w Bayernie Monachium. "Nigdy, nigdy więcej!"

Sanches trafił do Bayernu po EURO 2016. Przechodził do niego z opinią wielkiego talentu, który ugruntowały udane występy na mistrzostwach Europy, ale w Monachium nigdy nie grał na miarę oczekiwań.

Portugalczyk sezon 2017/2018 spędził na wypożyczeniu do Swansea, gdzie też nie rzucił na kolana. Minione rozgrywki zaczął nieźle, dobrze zaprezentował się w meczu Bayernu z Benfiką w Lidze Mistrzów, ale... to by było na tyle. Zimą spekulowano, że piłkarz chce zmienić pracodawcę, ale nie zgodził się na to Niko Kovac.

Teraz Chorwat raczej nie będzie miał obiekcji. Sanches nie chce bowiem dłużej grać w Bayernie. Upust swoim emocjom dał pod koniec maja podczas pokazowego meczu przeciwko SpVgg Lindau. Jego słowa są interpretowane jako chęć zmiany pracodawcy.

- Dzięki Bogu! Jeszcze tylko 45 minut i wakacje. A potem nigdy, nigdy więcej - cytuje piłkarza "Bild".

Sanches w minionym sezonie wystąpił w 24 meczach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich dwa gole i zaliczył trzy asysty.